Wymowny gest reprezentanta Szwajcarii! Zwycięstwo na mundialu w tle rodzinnych więzi [WIDEO]

Na początku spotkania Szwajcarzy mieli wiele problemów z drużyną z Afryki. Już w 10. minucie do interwencji został zmuszony Sommer, który odbił niezłe uderzenie Mbeumo. Chwilę później okazję miał też Toko-Ekambi, lecz jego strzał powędrował nad poprzeczkę.

Europejczycy nie potrafili stworzyć sobie równie groźnej okazji. Kamerun skutecznie się bronił i na przerwę schodził z wynikiem 0:0.

Po zmianie stron nastąpiła jednak przemiana Szwajcarii. Gracze Yakina zaczęli coraz odważniej rozprowadzać piłkę, co szybko poskutkowało doskonałą okazją.

W 48. minucie udało się otworzyć wynik spotkania. Do piłki zagranej przez Shaqiriego dopadł Embolo, który pewnym uderzeniem wpakował futbolówkę do siatki.

Napastnik Szwajcarii nie cieszył się jednak z tego ważnego trafienia. Wszystko przez wzgląd na swoje pochodzenie - 25-latek urodził się w stolicy Kamerunu, Jaunde.

Niemniej gol Embolo napędził Europejczyków, a rywale zostali zepchnięci do defensywy. W 66. minucie blisko szczęścia był Vargas, ale jego strzał doskonale odbił Onana.

Ostatecznie wynik meczu nie uległ już zmianie. Szwajcaria obroniła swoją skromną przewagę i na otwarcie mundialu wygrała z Kamerunem 1:0 (0:0).