Szromnik zatrzymał Raków. Ekipa Papszuna znów bez zwycięstwa

Szromnik zatrzymał Raków. Ekipa Papszuna znów bez zwycięstwa
Press Focus / pressfocus
Za zakończenie niedzielnej rywalizacji w PKO Ekstraklasie Górnik Zabrze bezbramkowo zremisował z Rakowem Częstochowa. Bramkarz gospodarzy, Michał Szromnik, momentami miał sporo pracy, ale nie dał się pokonać.
Już na początku spotkania mieliśmy sporą kontrowersję. W dziewiątej minucie arbiter podyktował rzut karny dla Górnika, dopatrując się zagrania ręką Kamila Pestki. Po analizie VAR zmienił jednak decyzję i "jedenastki" nie było.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 20. minucie Raków był bliski wyjścia na prowadzenie. Dobrej okazji na gola nie wykorzystał Ante Crnac, który przegrał pojedynek z Michałem Szromnikiem.
Golkiper Górnika w pierwszej połowie wykazał się również przy mocnym uderzeniu Berggrena. To głównie dzięki niemu do przerwy na tablicy wyników widniał rezultat bezbramkowy.
W drugiej części spotkania wreszcie do pracy wzięli się gospodarze. Nieznacznie pomylił się Ismaheel. Po drugiej stronie boiska Szromnik zatrzymał za to Amorima.
Zdecydowanie najbliżej gola było w 67. minucie. Na strzał zza pola karnego zdecydował się wówczas Dominik Szala. Nastolatek trafił jednak w poprzeczkę.
W końcówce żadna z drużyn nie zdołała przełamać niemocy strzeleckiej i zapewnić sobie kompletu punktów. Nieznacznie pomylił się choćby Wojtuszek.
Ostatecznie mecz zakończył się remisem 0:0. W efekcie Raków wskoczył na siódme miejsce w ligowej tabeli. Górnik jest natomiast dziewiąty.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik18 Aug · 22:15
Źródło: własne

Przeczytaj również