Szpakowski przejechał się po kadrze. "Nie było żadnych przesłanek"
Reprezentacja Polski w sobotę przegrała 1:3 z Portugalią w meczu Ligi Narodów. Suchej nitki na grze biało-czerwonych nie zostawił komentator TVP Sport, Dariusz Szpakowski.
Słynny dziennikarz nie ukrywał, że nie spodziewał się dobrego rezultatu na PGE Narodowym. Jego zdaniem nie było przesłanek ku temu, by mieć nadzieje na korzystny wynik.
Jednocześnie Szpakowski zastanawia się jednak, czy kadra idzie w dobrym kierunku. Piłkarzom kadry zarzuca brak należytego zaangażowania.
- Ja nie jestem rozczarowany, bo... nie było żadnych przesłanek do tego, żeby ta reprezentacja spełniła nasze oczekiwania, tak jak zrobiła to dawniej na Stadionie Śląskim w Chorzowie czy w Lizbonie. Nie ma przesłanek do tego - ocenił Szpakowski.
- Jest zmiana pokoleniowa, tylko czy my idziemy we właściwym kierunku? Czy mamy materiał do tego, aby coś zbudować? - zastanawiał się komentator.
- Postawa niektórych zawodników w takim meczu jak z Portugalią.... Jak nie masz takich umiejętności, grasz z najwyższą półką światową, to musisz chociaż włożyć w to serducho, zejść z tego boiska i mieć jedno w sobie - zagrałem maksymalnie fizycznie na tyle, ile mnie stać. Ja tej agresywności w grze reprezentacji nie pierwszy raz nie widzę - zakończył.
Kolejny mecz biało-czerwoni rozegrają już w najbliższy wtorek. Wówczas zmierzą się na PGE Narodowym z Chorwacją, z którą we wrześniu przegrali w Osijeku 0:1.