Sensacyjne wieści nt. przyszłości Lewandowskiego. "Jeśli nie zareaguje, będą problemy"

Umowa "Lewego" niedługo powinna zostać automatycznie przedłużona do 2026 roku. Klauzula wejdzie w życie, kiedy Polak rozegra co najmniej 45 minut w połowie meczów "Barcy" w tym sezonie.

Wydaje się to być tylko formalnością, bowiem Hansi Flick od początku rozgrywek regularnie stawia na 36-latka. Na początku sezonu snajper potrafił trafiać do siatki częściej niż raz na mecz. W ostatnich tygodniach jego forma strzelecka jest mniej imponująca.

W minionych siedmiu kolejkach ligowych "Lewy" zdobył tylko dwie bramki. Barcelona w tym czasie zgromadziła zaś zaledwie pięć punktów z 21 możliwych. W efekcie Katalończycy spadli na trzecie miejsce w tabeli.

Barcelońskie media podają, że Lewandowski musi odzyskać strzelecką formę. W przeciwnym razie coraz więcej członków dyrekcji sportowej może optować za wymianą "dziewiątki" w letnim okienku.

- W Barcelonie toczy się debata na temat Roberta Lewandowskiego. Napastnik tylko na moment uciszył ją swoim niszczycielskim startem sezonu. W klubie są jednak osoby, które uważają, że najlepiej byłoby zakończyć współpracę przyszłego lata i zakontraktować młodszą "dziewiątkę" z wysokiej półki - opisał Lluis Miguelsanz.

- Barcelona oczekuje reakcji od Lewandowskiego, aby wyklarować jego przyszłość. Klub martwi się utratą skuteczności. Flick ślepo wierzy w "Lewego", "Barca" też jest zadowolona z jego profesjonalizmu, ale rzeczywistość jest taka, że zespół bardzo na nim polega i jeśli nie zareaguje, będą problemy - dodał dziennikarz katalońskiego Sportu.

W tym sezonie Lewandowski wystąpił w 24 spotkaniach Katalończyków. Zebrał w nich 23 bramki i dwie asysty.

Barcelona wróci do gry 4 stycznia. Lewandowski i spółka zmierzą się z UD Barbastro w rozgrywkach Copa del Rey.