Szokujące słowa byłego selekcjonera o Leo Messim. "To już leśny dziadek"

Reprezentacja Argentyny będzie ostatnim grupowym rywalem Polski podczas tegorocznych mistrzostw świata. Już teraz spotkanie jest zapowiadane jako rywalizacja Leo Messiego z Robertem Lewandowskim.

- Jak najbardziej interesuje mnie to starcie. Choć przyznaję, że bardziej ciekawiłby mnie ten pojedynek, gdyby Lionel Messi był o pięć-sześć lat młodszy. Bądź gdyby był rówieśnikiem Roberta Lewandowskiego. My możemy się ekscytować taką rywalizacją, ale powiedzmy sobie szczerze... Messi to obecnie jest już "leśny dziadek". To już nie jest ten piłkarz, co był jeszcze kilka lat temu. Nie do końca wiadomo, jaką on właściwie rolę odegra na MŚ w Katarze - stwierdził Piechniczek w rozmowie z portalem "natemat.pl".

Messi jest kapitanem reprezentacji Argentyny i jej podstawowym graczem. W eliminacjach do mistrzostw świata nie zagrał tylko w dwóch meczach, a w zaledwie jednym wszedł na boisko z ławki rezerwowych. Mimo tego Piechniczek zastanawia się nad sensacyjnym scenariuszem.

- Niewykluczone, że trener zdecyduje się w obecnej formie Messiego na posadzenie go na ławce rezerwowych. Żeby nie peszył innych młodych zawodników z kadry Argentyny, może on spełniać taką rolę, jak Zlatan Ibrahimović w reprezentacji Szwecji. Grając ostatnie 15-20 minut w meczu, wchodząc jako zmiennik - tłumaczy Piechniczek.

- Oczywiście może się tak zdarzyć, że Messi zagra rewelacyjny turniej. Tego nie wiem, ale nie można wykluczyć tej opcji, bo futbol bywa zaskakujący. Obserwując jednak to, jak prezentuje się w barwach Paris Saint-Germain, to nie jest to ten sam Messi co dawniej - podsumował były selekcjoner reprezentacji Polski.

Messi do tej pory zagrał na czterech mundialach. Największy sukces odniósł w 2014 roku. Argentyna zdobyła wówczas srebrny medal.