Szokujące słowa dyrektora sportowego Lechii Gdańsk. Mówi o transferach klubu
Łukasz Smolarow, dyrektor ds. sportu w Lechii Gdańsk, wziął dziś udział w konferencji prasowej, podczas której wypowiedział kilka bardzo zaskakujących słów.
Lechia Gdańsk nie była w stanie uchronić się przed spadkiem z Ekstraklasy. Klub z Pomorza zakończył zmagania na przedostatniej pozycji i pożegnał się z najwyższą klasą rozgrywkową.
Dziś odbyła się specjalna konferencja prasowa, w której wziął udział Łukasz Smolarow, dyrektor ds. sportu w Lechii Gdańsk. Dużym echem odbiły się zwłaszcza jego słowa dotyczące przeprowadzania transferów.
- Byliśmy skłonni zaryzykować z takimi transferami jak Louis Poznański. Nie było to podparte wielką analizą - powiedział Smolarow.
Louis Poznański to 22-letni obrońca, który w przeszłości reprezentował m.in. młodzieżowe drużyny Bayernu Monachium i Werderu Brema, a do Lechii trafił zimą tego roku z greckiego klubu PAS Giannina. W zespole z Gdańska do dziś nie doczekał się nawet debiutu. Jest Niemcem, ale ma też polskie korzenie i rozegrał niegdyś nawet kilka spotkań dla biało-czerwonych w kategorii U15. Potem zdecydował się jednak na grę w narodowych barwach naszych zachodnich sąsiadów.
Stwierdzenie pracownika Lechii, który przyznał, że decyzja o sprowadzeniu Poznańskiego nie była poprzedzona szczegółową analizą, spotkało się z dużą krytyką.
Smolarow przyznał też, że nie jest wśród kandydatów do objęcia funkcji trenera w Lechii Gdańsk.
“Biało-Zieloni” rozpoczną przygotowania do nowego sezonu 14 czerwca. Póki co nadal nie wiadomo, kto poprowadzi zespół. Jak przyznał dyrektor ds. sportu Lechii, w gronie kandydatów jest obecnie sześciu szkoleniowców.