Szokująca wypowiedź Ronaldo. Został bohaterem i wypalił przed kamerami

W czwartkowy wieczór Ronaldo znów przeszedł do historii futbolu. Snajper strzelił gola na wagę zwycięstwa 2:1 przeciwko "Vatrenim". Była to jego bramka numer 900 w karierze.

Po końcowym gwizdku CR7 poruszył temat sukcesów na arenie reprezentacyjnej. Napastnik w przeszłości poprowadził reprezentację do wygrania EURO 2016 i Ligi Narodów.

- Portugalia wygrywająca EURO jest równie wielkim sukcesem, jak zwycięstwo na mundialu. Już zdobyłem z kadrą dwa trofea, które naprawę chciałem. Nie motywuje mnie to (wygranie mistrzostw świata). Motywuje mnie miłość do futbolu, bicie rekordów przychodzi mi naturalnie - powiedział Ronaldo cytowany przez Fabrizio Romano.

- 900 bramek brzmi jak kolejny kamień milowy, ale tylko ja wiem, ile pracy trzeba włożyć codziennie, aby strzelić tyle goli. To unikalny sukces. Ja nie gonię rekordów, to one gonią mnie - dodał.

W trakcie tego zgrupowania Portugalia rozegra jeszcze jeden mecz. W niedzielę ekipa Roberto Martineza zmierzy się ze Szkocją. 12 października Ronaldo i spółka przyjadą do Warszawy, gdzie zagrają z Polską w trzeciej kolejce Ligi Narodów.