Szokująca reakcja polskiego obrońcy na kontrę Czechów. Spojrzał pod nogi zamiast ruszyć za rywalem [WIDEO]

Polacy w Pradze zagrali koszmarnie. Mecz jeszcze na dobre się nie zaczął, a oni przegrywali 0:2. Nawet przez sekundę nie dali nadziei, że stać ich na odrobienie strat. Ostatecznie po fatalnym meczu przegrali 1:3.

Biało-czerwoni zawiedli niemal w komplecie. Jednym ze słabszych piłkarzy w naszej drużynie był Robert Gumny, który już na początku meczu zastąpił kontuzjowanego Matty'ego Casha.

Gracz Augsburga miał problem nie tylko z rywalami, ale też z własnym nastawieniem. Świadczy o tym sytuacja z drugiej połowy. Gumny nie zareagował wtedy na stratę kolegi z drużyny i kontrę Czechów, choć akcja rywali zaczynała się w jego pobliżu.

Zamiast pognać za przeciwnikiem, spuścił głowę, a potem powoli potruchtał w kierunku bramki Wojciecha Szczęsnego i tylko patrzył na rozwój sytuacji. Na jego szczęście - gol nie padł. Całą akcję można obejrzeć na poniższym nagraniu.

Dla Gumnego był to piąty mecz w reprezentacji Polski. W tym sezonie regularnie gra w Bundeslidze. W barwach Augsburga zanotował 21 spotkań.