Szokująca forma Ruchu! Miały być baraże, a jest katastrofa [WIDEO]

Szokująca forma Ruchu! Miały być baraże, a jest katastrofa [WIDEO]
Marcin Bulanda / pressfocus
Dyspozycja Ruchu Chorzów to katastrofa dla kibiców "Niebieskich". Zasłużony klub przegrał trzeci mecz z rzędu i oddalił się od awansu do Ekstraklasy.
W środku tygodnia Ruch zmierzył się z Legią Warszawa w półfinale Pucharu Polski. Stołeczni wygrali aż 5:0 (2:0), ale sam awans do tego etapu był dla "Niebieskich" sporym osiągnięciem. Ponadto siły zespołu miały koncentrować się na zmaganiach ligowych.
Dalsza część tekstu pod wideo
W niedzielę doszło do spotkania chorzowian z GKS-em Tychy. Zakończyły się one klęską ekipy Dawida Szulczka 0:1 (0:0). Jedynego gola w całym meczu strzelił Bartosz Śpiączka. Napastnik chwilę cieszył się też z drugiego gola, ale ten nie został uznany ze względu na spalonego.
Chorzowianie całe spotkanie prezentowali się bardzo słabo. Do przerwy oddali raptem dwa strzały, po niej byli niesamowicie nieskuteczni. Gdy zaś tychowianie wyszli na prowadzenie, to Ruch zupełnie spuścił z tonu.
Tym samym GKS awansował na 8. pozycję w tabeli i przeskoczył Ruch. "Niebiescy" tracą obecnie sześć punktów do miejsca barażowego. W teorii katastrofy nie ma, w praktyce trudno wierzyć w sukces.
Chorzowianie mają za sobą serię trzech porażek z rzędu. Jakby tego było mało, to na wiosnę w lidze jeszcze nie wygrali. Tylko nagły powrót do formy mógłby sprawić, że Ruch znów będzie liczył się w walce o awans.
Szansa na rehabilitację już 10 kwietnia. Podopieczni Szulczka zmierzą się wtedy z Miedzią Legnica na własnym boisku. Do końca sezonu jeszcze osiem pełnych kolejek.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk06 Apr · 16:25
Źródło: własne

Przeczytaj również