Szokująca decyzja Manchesteru City. Klub już postanowił

Szokująca decyzja Manchesteru City. Klub już postanowił
Fabrizio Carabelli / pressfocus
Kibice Manchesteru City nie dostaną dodatkowego prezentu na święta. Simon Bajkowski z Manchester Evening News przekazał, że klub nie ściągnie żadnego z dwóch zawodników, którzy potencjalnie mieli zastąpić Rodriego.
"Obywatele" od września muszą radzić sobie bez swojego kluczowego pomocnika. Mistrz Europy zerwał więzadło krzyżowe w meczu z Arsenalem, przez co wróci do gry dopiero za kilka miesięcy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Absencja triumfatora Złotej Piłki drastycznie wpłynęła na wyniki osiągane przez City. Podopieczni Pepa Guardioli odnieśli jedno zwycięstwo w ostatnich jedenastu spotkaniach. Aktualnie zajmują dopiero piąte miejsce w Premier League, tracąc już dziewięć punktów do liderującego Liverpoolu.
Wcześniej brytyjskie media sugerowały, że problemy Manchesteru mogą rozwiązać Martin Zubimendi z Realu Sociedad lub Bruno Guimaraes z Newcastle. Według doniesień Manchester Evening News żaden z tej dwójki nie przeniesie się na Etihad w najbliższym okienku. Klub nie wyklucza transferów, ale najwidoczniej celuje w inne nazwiska.
- Manchester City ma pieniądze na transfery w styczniu, Guardiola zasugerował potrzebę inwestycji w zimie, ale źródła w klubie nie spodziewają się zakontraktowania ani Guimaraesa, ani Zubimendiego - opisał Simon Bajkowski.
Postępowanie mistrzów Anglii może dziwić, biorąc pod uwagę jakość i profil Zubimendiego oraz Guimaraesa. Gracz Sociedad potrafił z powodzeniem zastąpić kontuzjowanego Rodriego w finale EURO 2024. Z kolei Brazylijczyk od dawna utrzymuje wysoki poziom na St. James' Park.
Guimaraes dotychczas wystąpił w 127 spotkaniach Newcastle, notując 18 bramek i 20 asyst. Portal Transfermarkt wycenia go na 80 mln euro.
Zubimendi ma na koncie dziewięć goli i dziewięć asyst w 209 meczach Realu Sociedad. W jego umowie z baskijskim klubem zapisana jest klauzula odstępnego w wysokości około 60 mln euro.

Przeczytaj również