Wtedy Emiliano Martinez przejdzie na emeryturę. Powiedział to wprost

"Dibu" od kilku lat pozostaje jednym z bohaterów Argentyny. Z nim w składzie "Albicelestes" wygrali ostatni mundial oraz dwa turnieje Copa America.

Golkiper dołożył cegiełkę do tych sukcesów, broniąc jedenastki w seriach rzutów karnych z m.in. Holandią, Francją czy Kolumbią. W sumie jest on 49-krotnym reprezentantem kraju. W barwach narodowych zachował aż 35 czystych kont, wpuszczając tylko 21 goli.

Teraz ekipa Lionela Scaloniego powoli szykuje się do kolejnego mundialu. Martinez zapowiedział, że po ewentualnym triumfie w Stanach Zjednoczonych zawiesi buty na kołku.

- Jeśli wygram drugi mundial z rzędu z Argentyną, przejdę na emeryturę. Obiecuję wam to już dziś. Wygrywamy drugie mistrzostwo świata i odchodzę - powiedział "Dibu" na antenie AFAestudio.

Argentyna zajmuje obecnie pierwsze miejsce w południowoamerykańskiej grupie eliminacji mistrzostw świata. "Albicelestes" wyprzedzają drugi Urugwaj o pięć punktów.

Z kolei Martinez na razie może skupić się na kolejnych meczach Aston Villi. W tym sezonie rozegrał on 16 meczów w Premier League, z czego dwa na zero z tyłu.