Szlachetna postawa piłkarza Tottenhamu. Wsparł potrzebujących w rodzinnym mieście

W trakcie letniego okienka Brennan Johnson trafił do Tottenhamu za ponad 50 milionów euro. Skrzydłowy nie zapomniał jednak o swoim rodzinnym Nottingham.

Bal Bansal, przedstawiciel lokalnej społeczności, poinformował o pięknym geście ze strony reprezentanta Walii. Okazało się bowiem, że młodziutki zawodnik przelał pieniądze za 150 posiłków, które trafiły w ręce potrzebujących.

- Przygotowaliśmy je dla bezdomnych, część trafiła na pogotowia, do straży pożarnej i na policję, aby podziękować tym ludziom za służbę - napisał Bansal na Twitterze.

To nie pierwszy raz, gdy 22-latek reprezentuje tak szlachetną postawę. Już rok temu piłkarz postanowił ufundować mnóstwo zabawek, które trafiły w ręce biedniejszych rodzin.

Chociaż Johnson wywodzi się z Nottingham, to, jak już wspomnieliśmy, gra dla walijskiej kadry. Do tej pory uzbierał w niej 25 spotkań i strzelił dwa gole.