"Szkoda mi go. Kilka miesięcy temu wszyscy chcieli go w kadrze". Boniek współczuje reprezentantowi Polski

W poprzednim sezonie snajper znakomicie prezentował się w barwach Dortuny Duesseldorf. Z tego powodu nie mógł narzekać na brak propozycji, tym bardziej, że był do wzięcia za darmo.

Ostatecznie wybór Kownackiego padł na Werder Brema. Wydawało się, że w tym zespole zastąpi najlepszego strzelca drużyny, Niclasa Fuellkruga, który odszedł do Borussii Dortmund.

Początki "Kownasia" w nowym klubie są jednak bardzo rozczarowujące. Napastnik rozegrał tylko sześć meczów w Bundeslidze. W żadnym z nich nie przebywał na boisku przez pełne 90 minut.

Nie zdołał także wpisać się na listę strzelców. Według medialnych doniesień w styczniowym okienku transferowym może powędrować na wypożyczenie do innego klubu.

Temat Kownackiego w mediach społecznościowych podjął Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przypomina, że jeszcze niedawno snajpera łączono z reprezentacją Polski.

- Trochę mi szkoda "Kownasia". 3-4 miesiące temu wszyscy go chcieli w kadrze. Mam nadzieję, że kryzys szybko minie - napisał Boniek na platformie X (dawny Twitter).