Szkocki klub zakpił z Harry'ego Kane'a. Wymowna reakcja na brak trofeów napastnika Bayernu Monachium
Harry Kane ma problem z kolekcjonowaniem trofeów drużynowych. Ekipa Hibernian postanowiła wykorzystać tę sytuację.
Większość kariery Kane spędził, broniąc barw Tottenhamu. W Londynie nie udało mu się poprowadzić drużyny do wygrania choćby jednego pucharu.
Wydawało się, że Anglik może zapełnić gablotę po przenosinach do Bayernu Monachium. W tym sezonie Bawarczycy radzą sobie jednak dość mizernie.
Podopieczni Thomasa Tuchela przegrali Superpuchar Niemiec, odpadli z DFB Pokal, a w Bundeslidze tracą pięć punktów do liderującego Bayeru Leverkusen. Nie można wykluczyć, że na koniec rozgrywek Kane znów nie sięgnie po żadne trofeum.
- Harry Kane przejdzie do Celticu w wieku 37 lat, żeby spróbować coś zdobyć i wtedy "Hibs" wygrają ligę - napisał jeden z internautów.
Szkocki klub zgodził się z tym wpisem. Oficjalny profil odpowiedział kadrem z filmu "Django", w którym Leonardo Di Caprio kiwa głową na potwierdzenie.
Hibernian zajmuje obecnie siódme miejsce w lidze szkockiej. Strata do liderującego Celticu wynosi aż 35 punktów.