Szef TVP Sport nie rozmawiał z Lewandowskim 10 lat. Wyjaśnił dlaczego. "Chciał się tego dowiedzieć" [WIDEO]
Sebastian Staszewski, szef TVP Sport, na kanale Meczyki.pl ujawnił, że przez dłuższy czas nie rozmawiał z Robertem Lewandowskim. - Rozłączyliśmy się i 10 lat minęło... - powiedział w "Dwóch Fotelach".
W sierpniu br. Sebastian Staszewski został szefem TVP Sport. Dziennikarz pracował wcześniej m.in. w Polsacie i Interii.
W najnowszym odcinku "Dwóch Foteli" Staszewski opowiedział o swoim nowym etapie zawodowym, a także ujawnił wiele anegdot ze swojej pracy w dziennikarstwie. Jedna z nich dotyczyła Roberta Lewandowskiego, z którym w pewnym momencie nie rozmawiał przez 10 lat.
- Miałem z Lewandowskim naprawdę bardzo dobrą relację. Gdy był w Dortmundzie, to zawsze odbierał. Poprosiłem go o wywiad z Goetze, to on wziął go za ucho, przyprowadził i dał mi go do telefonu - stwierdził.
- Kiedyś napisałem jednak tekst opisujący trudne relacje Polaków w BVB - "Jak to w polskim piekiełku w Dortmundzie bywało?". Robert Lewandowski chciał wiedzieć, skąd miałem informacje - kontynuował.
- Powiedz - poprosił Lewandowski. - Nie powiem - odpowiedział Staszewski. - Powiedz - rzucił ponownie "Lewy". - Robert, a jakbyś ty mi powiedział i by ktoś mnie spytał, to chciałbyś, żebym mu ujawnił? - zapytał Staszewski. - To nie będziemy rozmawiać - odpowiedział Lewandowski. - Ok - zakończył rozmowę Staszewski.
- Rozłączyliśmy się i 10 lat minęło… - podsumował szef TVP Sport.
Cytowany fragment od [36:19]: