Szef Borussii Dortmund pytany o transfer Erlinga Haalanda. "Mam radę: niech postępuje jak Robert Lewandowski"

Skuteczność Haalanda robi wrażenie na największych europejskich klubach. Norweg najczęściej jest łączony z Realem Madryt, ale jego nazwisko pada też w kontekście gry w Manchesterze United.

W Dortmundzie na tego typu plotki reagują z olbrzymim spokojem. Watzke nie obawia się, że najlepszy strzelec Borussii już latem zmieni pracodawcę.

- Nie sądzę, żeby tak się stało. Erling i jego agent Mino Raiola wiedzą, co u nas mają. Mogę mu tylko doradzić, żeby postępował tak, jak Robert Lewandowski - stwierdził Watzke.

Dorobek 20-latka w tym sezonie robi wrażenie. We wszystkich rozgrywkach strzelił dla Borussii siedemnaście goli. Potrzebował do tego piętnastu spotkań.

- Haaland dał sobie czas, żeby stać się piłkarzem absolutnie światowej klasy w Borussii. Tego nie osiągnie się w rok - komentuje Watzke.

- Jest dla mnie jasne, że jeśli Erling kiedyś nas opuści, to pójdzie do większego klubu. Nie ma ich tak wiele. Jeśli chcesz przejść do - na przykład - Realu Madryt, musisz prezentować światową klasę - podkreśla szef klubu z Dortmundu.