Szef Bayernu Monachium zdradził, jakiego trenera przypomina mu Hansi Flick. "Przywrócił nam tamten styl gry"
Bayern Monachium podpisał długoterminowy kontrakt z Hansim Flickiem. Karl-Heinz Rummenigge ujawnił, że szefowie klubu przed podjęciem tej decyzji konsultowali się z Juppem Heynckesem.
Flick w trakcie sezonu w trybie awaryjnym zastąpił Niko Kovaca. Szybko okazało się, że jest bardziej sprawnym trenerem od Chorwata. Bayern pod jego wodzą gra skutecznie i efektownie, więc szefowie klubu szybko porzucili pomysł szukania innego szkoleniowca. 55-latek podpisał kontrakt na trzy lata.
- Jego futbol daje dobre wyniki i podoba się kibicom. Czego można chcieć więcej? Hansi przywrócił naszej drużynie styl, który pod wodzą Heynckesa doprowadził nas do zdobycia potrójnej korony w 2013 roku. Bardzo dobrze rozwija też młodych graczy, takich jak Alphonso Davies, czy Joshua Zirkzee - mówi Rummenigge.
Szef Bayernu zdradził, że przed podpisaniem kontraktu z Flickiem konsultował się z Heynckesem.
- Rozmawialiśmy kilka razy. Z całego serca polecał nam zatrudnienie Hansiego. Według niego idealnie pasuje do Bayernu. Mnie zresztą Flick przypomina Juppa. Obaj podobnie podchodzą do piłkarzy - z dużą empatią - uważa Rummenigge.
Kilka tygodni temu było głośno o sporze Flicka z dyrektorem sportowym Hasanem Salihamidziciem. Trener Bayernu domagał się prawa weta przy transferach.
- Hansi będzie miał coś do powiedzenia, to oczywiste. Opinia trenera odgrywa dużą rolę przy podejmowaniu decyzji w sprawie transferów, bo to on musi potem pracować z piłkarzami. Właśnie dlatego chcieliśmy rozstrzygnąć sprawę ze szkoleniowcem jeszcze przed rozpoczęciem budowy składu na następny sezon - tłumaczy Rummenigge.