Szczęsny zażartował z Fatiego. Hit po meczu Barcelony [WIDEO]
W szatni Barcelony panuje dobra atmosfera. Kamery stacji DAZN uchwyciły, jak Wojciech Szczęsny zachował się po ostatnim triumfie "Dumy Katalonii".
Bramkarz podpisał kontrakt z wicemistrzami Hiszpanii na początku października. Na razie 84-krotny reprezentant Polski czeka na debiut w nowych barwach.
Po kontuzji Ter Stegena do pierwszego składu wskoczył Inaki Pena. Z nim w składzie "Blaugrana" odniosła już przekonujące zwycięstwa nad Sevillą, Bayernem Monachium czy Realem Madryt.
W miniony weekend "Barca" pokonała Espanyol 3:1. W końcówce spotkania na murawie zameldował się Ansu Fati, który zmienił Raphinhę. W doliczonym czasie gry trafił nawet do siatki, ale bramkę anulowano z powodu spalonego.
Po ostatnim gwizdku Hiszpan trzymał w rękach piłkę. Zwykle futbolówkę może zabrać na własność zawodnik, który strzelił trzy gole w danym meczu. Wojciech Szczęsny zażartował zatem z młodszego kolegi.
- Hat-trick? - rzucił Szczęsny, rozbawiając Fatiego.
Ansu w sumie wystąpił w 118 spotkaniach Barcelony. Zanotował w nich 29 bramek i 10 asyst. W tym sezonie 22-latek pozostaje głównie rezerwowym.