Szczęsny wprost o dołączeniu do Barcelony. "To byłby brak szacunku"

Chociaż Wojciech Szczęsny oficjalnie zakończył karierę, to niewykluczone, że prędko wróci na boisko. Doświadczony bramkarz to transferowy cel numer jeden dla Barcelony.

"Blaugrana" szuka nowego golkipera w związku z kontuzją Marca-Andre ter Stegena. Reprezentant Niemiec ma pauzować osiem miesięcy, ale niewykluczone, że przerwa będzie jeszcze dłuższa.

Tym samym działacze Barcelony szybko zabrali się do pracy i nawiązali kontrakt ze "Szczeną". Z informacji portalu Meczyki.pl wynika, że transakcję już udało się dopiąć. W najbliższy czwartek Polak przejdzie testy medyczne. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.

Jednocześnie z doświadczonym piłkarzem skontaktował się kataloński Sport. W rozmowie z dziennikiem Szczęsny nie zdradził swojej ostatecznej decyzji, ale jego wypowiedź odbiła się szerokim echem.

- Barcelona to jeden z największych klubów na świecie. Rozumiem sytuację, która powstała w wyniku kontuzji Ter Stegena. To byłby brak szacunku z mojej strony, gdybym nie wziął pod uwagę dołączenia do zespołu - stwierdził "Szczena".

Wszystko wskazuje na to, że ostatecznie Polak szybko zakończy swój pobyt na piłkarskiej emeryturze. Sprawa transferu na Spotify Camp Nou wyjaśni się w ciągu najbliższych dni. Już 28 września ekipa Flicka zmierzy się z Osasuną.