Szczęsny pokazał klasę. Tak ocenił wyniki Juventusu
Wojciech Szczęsny latem zeszłego roku odszedł z turyńskiego Juventusu. Jego najnowsza wypowiedź pokazuje, że do byłego klubu nie żywi urazy. Wręcz przeciwnie - życzy były kolegom jak najlepiej.
Pierwotnie doświadczony golkiper miał umowę ze "Starą Damą", która miała obowiązywać do czerwca 2025 roku. Przed tym sezonem turyńczycy sprowadzili jednak Michele Di Gregorio.
W efekcie dla Szczęsnego zabrakło miejsca w klubie. Polak rozwiązał umowę z "Juve" za porozumieniem stron i niespodziewanie ogłosił decyzję o przejściu na emeryturę.
Wrócił z niej, gdy dostał ofertę od FC Barcelony. Z "Blaugraną" sięgnął już po Superpuchar Hiszpanii, a jego zespół walczy o najwyższe cele także w La Liga, Pucharze Króla i Lidze Mistrzów.
Tego samego nie można powiedzieć o Juventusie. Ekipa Thiago Motty odpadła już z Coppa Italia i Ligi Mistrzów, a w Serie A zajmuje dopiero czwartą lokatę.
O wyniki "Starej Damy" zapytano Szczęsnego. Polak wykazał się dużą klasą, gdy przyszło mu mówić na temat niedawnego pracodawcy.
- Oczywiście, że jestem rozczarowany. To był trudny czas, ale jestem i pozostanę wielkim fanem "Juve". Wierzę w projekt Motty, przyniesie świetne rezultaty - powiedział Szczęsny.