Szczęsny nie gryzie się w język. Polak w mocnych słowach skomentował tegoroczną LM w wykonaniu Juventusu

Juventus przegrał z PSG 1:2 i zakończył fatalny sezon w swoim wykonaniu w tej edycji Ligi Mistrzów. "Stara Dama" w sześciu spotkaniach uzbierała raptem trzy punkty, zajmując trzecie miejsce w grupie.

Spotkanie z paryżanami, a także całą dyspozycję swojej drużyny w tym sezonie Champions League skomentował Wojciech Szczęsny. Bramkarz cytowany przez "La Gazzetta dello Sport" pochwalił swoich młodszych kolegów za występ w starciu z mistrzami Francji.

- Dzisiaj nastawienie było właściwe. Mecz okazał się przegrany, a to nigdy nie jest dobre, ale chłopcy wykazali się odwagą do gry w piłkę. Na tym poziomie, dla młodych piłkarzy to nie lada wyczyn - powiedział.

- Nastawienia, odwagi, chęci do walki. Graliśmy fazę grupową bez odpowiedniego charakteru, bez mentalności Juventusu, która była widoczna tylko w ostatnim meczu. Dziś jednak daliśmy mocny sygnał - stwierdził.

Na początku przyszłego roku Juventusowi przyjdzie rywalizować w rozgrywkach Ligi Europy. Jak 32-latek się na to zapatruje

- To oczywiste, że na początku Ligi Mistrzów nie chcieliśmy grać w Lidze Europy. Teraz jedna jesteśmy w tych rozgrywkach i walczymy o wygraną z największym szacunkiem dla rywali i naszych barw. Odpadnięcie z Champions League boli, ale teraz potrzebujemy maksimum koncentracji - przekazał.

Juventus nie radzi sobie najlepiej również w rozgrywkach Serie A. "Stara Dama" po dwunastu kolejkach z dorobkiem 22 punktów zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli.