Szczęsny nie chce, by Buffon kończył karierę: Praca z nim to coś fantastycznego i mam nadzieję, że tak samo będzie w przyszłym roku

Wojciech Szczęsny opowiadał o rywalizacji i współpracy z Gianluigim Buffonem w Juventusie. Polski bramkarz nie chce, by jego bardziej doświadczony kolega kończył karierę.
Nasz bramkarz przeszedł do mistrza Włocha latem ubiegłego roku. Do tej pory wystąpił już w piętnastu meczach, w których puścił tylko sześć goli. W jedenastu z nich zachował natomiast czyste konto. O miejsce w bramce musi rywalizować z legendarnym Gianluigim Buffonem, który powrócił niedawno do bramki po kontuzji.
- Przychodząc tu, wiedziałem, że to może być jego ostatni rok bądź ostatnie dwa lata. Powiedziałem sobie wtedy, że to doświadczenie, które może zdarzyć się tylko raz w życiu - powiedział Szczęsny cytowany przez serwis repubblica.it.
- Spodziewałem się, że to wielki bramkarz. Ale jako człowiek jest jeszcze wspanialszy. To niesamowity człowiek. To prawdziwy lider zespołu i przyjaciel dla każdego. Jest kimś, kogo każdy kocha. On pomaga wszystkim, jest naprawdę wielką osobą - dodał.
- O tym jak wysoki poziom prezentuje jako bramkarz chyba nie muszę mówić, bo to wiedzą wszyscy. Praca z nim to coś fantastycznego i mam nadzieję, że tak samo będzie w przyszłym roku - zaznaczył reprezentant Polski.