Szczęsny: Analizowałem ostatnie rzuty karne Nianga

Wojciech Szczęsny w poniedziałkowym spotkaniu Romy z Milanem (1:0) obronił rzut karny, który wykonywał w pierwszej połowie M’Baye Niang. Francuz w drugim kolejnym ligowym meczu zmarnował w ten sposób "jedenastkę", bowiem wcześniej zatrzymał go również golkiper FC Crotone Alex Cordaz.
- Analizowałem rzuty karne Nianga
- Byliśmy bardzo skoncentrowani i skupieni przez całe zawody. AC Milan poza rzutem karnym praktycznie nam nie zagroził. Wykonaliśmy bardzo dobrze swoje zadania
- Wolałbym nie mówić jak technicznie przygotowuję się do obron rzutów karnych, bo dowiedzą się o tym inni napastnicy. Kilka ostatnich uderzeń Nianga jednak widziałem i uświadomiłem sobie, że zmienia róg zawsze, kiedy nie zdoła wykorzystać "jedenastki". Ostatnim razem pomylił się strzelając w prawy, więc miałem nadzieję, że uderzy teraz w lewy. Takie rzeczy, oprócz treningu na boisku, również są bardzo ważne
- podsumował Wojciech Szczęsny.