"Szczena, prowadź!". Bojowe słowa dziennikarza w kierunku Wojciecha Szczęsnego przed meczem z Argentyną
Kto będzie kluczową postacią Polski w starciu z Argentyną? Swoim zdaniem podzielił się Radosław Przybysz. - Będziemy dziś liczyć na Szczęsnego. Ja bym nie mówił: "Lewy, prowadź!", a "Szczena, prowadź!" - powiedział na kanale Meczyki (YouTube).
Przed nami ostateczne rozstrzygnięcia w grupie C. W środowy wieczór Polska zagra z Argentyną, a Meksyk z Arabią Saudyjską.
Biało-czerwoni mają duże szanse na awans do fazy pucharowej MŚ. Sporo w tym zasługi Wojciecha Szczęsnego, na którego dziś liczy Radosław Przybysz, dziennikarz Meczyki.pl.
- Jest jeden człowiek, co do którego nie mam wątpliwości, że podchodzi do tego wszystkiego na chłodno. Jest to Wojciech Szczęsny. Widać u niego ten luz, robi wszystko z uśmiechem na twarzy. W rozmowach z Łączy nas piłka ma ten luz - on już to wszystko widział, swoje zrobił, co miał spieprzyć, to spierzył - takie są fakty, sam o tym mówi. Nie ma nic do stracenia - powiedział w "Raporcie z Kataru".
- Widzimy najlepszą wersję Szczęsnego od początku MŚ. Na niego będziemy dziś liczyć. Ja bym nie mówił: "Lewy, prowadź!", a "Szczena, prowadź!" - zakończył.
Cytowany fragment od [1:44:58]: