Szczegóły sprawy Feio. Wyrok to kwestia czasu [NASZ NEWS]

We wtorek poinformowano, że Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe postawiła Goncalo Feio dwa zarzuty. Dotyczą one zachowania Portugalczyka względem Pawła Tomczyka, byłego prezesa Motoru Lublin. O sprawie jako pierwszy poinformował portal Sport.pl.

Potwierdzono już, że szkoleniowiec będzie odpowiadał za uderzenie Tomczyka plastikową kuwetą i narażenie pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pod postacią innego ciężkiego kalectwa (czyn z art. 160 par. 1 kk w zbiegu z art. 157 par. 2 kk w zw. z art. 11 par. 2 kk w zw. z art. 57a par. 1 kk) oraz groźby dotyczące uszkodzenia ciała, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona (czyn z art. 190 par. 1 kk).

Nam udało się ustalić, że wytoczenie sprawy wynika z działań Prokuratury. Omawiana sytuacja nie jest inicjatywą Tomczyka.

Wcześniej Tomczyk założył Feio sprawę karną. Mediacji usiłowała Legia Warszawa, ale rozmowy zakończyły się kompletnym fiaskiem. Niebawem poznamy wyrok pierwszej instancji, Tomczyk chce rozwiązać sytuację w sądzie.

Ponadto toczy się sprawa cywilna między Tomczykiem i Motorem. Dotyczy ona odszkodowania, którego domaga się były prezes klubu. Motor chce, aby w tej sprawie odpowiadał również Feio.

W Lublinie Feio pracował od września 2022 do kwietnia 2024. Następnie 34-latek został ogłoszony pierwszym trenerem Legii.

Dodajmy, że Feio zgodził się, przy statusie podejrzanego wciąż używać jego pełnego imienia i nazwiska, a także nie zasłaniać mu twarzy i publikować cały wizerunek.