Szalony początek hitu Bundesligi. Dwa gole w 102 sekundy! [WIDEO]

Bayern mimo niedawnej wpadki z Mainz prowadził w tabeli Bundesligi. Lipsk przed tą kolejką był czwarty. Zapowiadało się na spore emocje i rzeczywiście nie brakowało ich od samego początku gry.

Bawarczycy objęli prowadzenie już w... 28. sekundzie. Piłkarze Lipska pogubili się przy wyprowadzeniu piłki sprzed własnej bramki i nadziali na kontrę. Po szybkim rozegraniu akcji piłkę w bramce umieścił Jamal Musiala.

Stracony gol nie podłamał ekipy z Lipska. Goście potrzebowali nieco ponad minutę, by odpowiedzieć. Po szybkim ataku Lois Openda zagrał w pole karne do Benjamina Seski, a ten strzałem bez przyjęcia pokonał Daniela Peretza.