Szalony mecz Aston Villi! Wielkie emocje w LM, nie brakowało niespodzianek [WIDEO]

W Hiszpanii liderzy tabeli nie mieli łatwej przeprawy. Po faulu Donny'ego van de Beeka "The Reds" dostali jednak rzut karny. Na gola zamienił go Mohamed Salah, a podopieczni Arne Slota wciąż mogą pochwalić się kompletem zwycięstw w Lidze Mistrzów. Więcej o tym meczu przeczytacie TUTAJ.

<soccer_all5975872>

W Zagrzebiu kibice nie doczekali się ani jednego gola. Bezbramkowy remis dał jednak obu drużyn cenny punkt, który może okazać się kluczowy w walce o 1/16 finału.

Bardzo dużo działo się w Lipsku. Aston Villa już w trzeciej minucie wyszła na prowadzenie. Matty Cash dośrodkował w pole karne, a Ollie Watkins zgrał piłkę do Johna McGinna. Ten z bliska trafił natomiast do siatki.

Na przerwę oba zespoły schodziły przy remisie 1:1. W 27. minucie Niemcy doprowadzili do wyrównania. Fatalne wyjście Emiliano Martineza i nieporozumienie w obronie rywali wykorzystał Lois Openda.

Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Jhon Duran. To właśnie on błyskawicznie wpisał się na listę strzelców, a Aston Villa po raz drugi wyszła na prowadzenie.

W 58. minucie Duran znów trafił do siatki po asyście Matty'ego Casha. Reprezentant Polski znajdował się jednak na nieznacznym spalonym i gola anulowano po analizie VAR.

Szybko zemściło się to na Anglikach. W 62. minucie Martineza pokonał Christoph Baumgartner. Aston Villa nie odpuszczała i miała kilka dobrych okazji. Ostatecznie Anglicy wygrali 3:2. Mnóstwo szczęścia miał Ross Barkley, po którego strzale piłka odbiła się od Klostermanna, co zmyliło Gulacsiego.

We wtorkowym hicie w Bergamo nie brakowało emocji. Wynik w 10. minucie otworzył Kylian Mbappe, który jeszcze w pierwszej połowie zszedł z boiska z urazem. Do wyrównania doprowadził z rzutu karnego Charles De Ketelaere.

W drugiej części spotkania do siatki trafiali Vinicius Junior oraz Jude Bellingham. Atalanta odpowiedziała za sprawą Ademoli Lookmana, lecz Real i tak wygrał całe spotkanie 3:2. Więcej o tym meczu przeczytacie TUTAJ.

Pierwszego gola w tej edycji Ligi Mistrzów stracił Inter Mediolan. "Nerazzurri" przegrali na wyjeździe 0:1 z Bayerem Leverkusen. W 90. minucie do siatki trafił Nordi Mukiele. Więcej przeczytacie TUTAJ.

Na rewelację tego sezonu w Lidze Mistrzów wyrasta francuski Brest. Ekipa z Ligue 1 odniosła już czwarte zwycięstwo w rozgrywkach. Tym razem pokonała u siebie 1:0 PSV Eindhoven.

Gol na wagę trzech punktów padł w 43. minucie. Wówczas bramkarza mistrzów Holandii pokonał Julien Le Cardinal. Brest mógł też mówić o szczęściu, bo świetnie bronił Marco Bizot, a dwukrotnie gospodarzy przed stratą gola uratował słupek.

Po odejściu Rubena Amorima z tonu zdecydowanie spuścił Sporting Lizbona. Portugalczycy tym razem przegrali z Clubem Brugge, mimo że już w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie po uderzeniu Geny'ego Catamo.

Później bardzo pechową interwencję zaliczył Eduardo Quaresma. Portugalski obrońca pokonał własnego bramkarza, znacznie komplikując sytuację Sportingu. W 84. minucie do siatki trafił z kolei Casper Nielsen i sensacyjne zwycięstwo Belgów stało się faktem.

Fatalną serię przerwali piłkarze Paris Saint-Germain. Tym razem mistrzowie Francji nie mieli większych problemów z pokonaniem Red Bulla Salzburg, w barwach którego zabrakło kontuzjowanego Kamila Piątkowskiego.

Reprezentant Polski mógł tylko obserwować, jak jego koledzy przegrywają 0:3 po golach Ramosa, Mendesa i Doue. Więcej na temat tego starcia przeczytacie TUTAJ.

Od straty gola w piątej minucie mecz z Szachtarem rozpoczął Bayern Monachium. Na gola Kevina jeszcze w pierwszej połowie odpowiedzieli Konrad Laimer i Thomas Mueller.

W drugiej części meczu "Die Roten" dopełnili dzieła zniszczenia. Dublet ustrzelił Michael Olise, a ponadto do siatki trafił Jamal Musiala. Więcej o całym spotkaniu piszemy TUTAJ.