Szalone zwycięstwo Rakowa! Sceny w 94. minucie [WIDEO]

Widzew rewelacyjnie rozpoczął to spotkanie. W 3. minucie Jakub Sypek otworzył wynik. 23-latek z bliskiej odległości wykończył akcję, w której Milan Rundić mógł wcześniej strzelić gola samobójczego.

Raków natychmiast odpowiedział. W 5. minucie Jean Carlos wykorzystał centrę Otieno Ericka z lewego skrzydła i strzałem głową doprowadził do remisu.

Po kwadransie Marcel Krajewski świetnie napędził kontrę Widzewa. 20-latek podał do Sebastiana Kerka, a ten huknął z dystansu w trybuny. Ivi Lopez również uderzył niecelnie sprzed szesnastki.

W 18. minucie Żyro wybił piłkę po nieprecyzyjnej centrze Diaza. Następnie Trelowski złapał futbolówkę po próbie Cybulskiego. W 23. minucie Sypek trafił w boczną siatkę.

W pewnym momencie Koczergin próbował przelobować Gikiewicza z kilkudziesięciu metrów. Bramkarz w porę wrócił do bramki i złapał piłkę. Z kolei Trelowski świetnie obronił główkę Rondicia. Ewentualny gol Bośniaka i tak nie zostałby uznany z powodu spalonego.

Na początku drugiej połowy Alvarez zmarnował mierzone dogranie Cybulskiego. Następnie Kerk uderzył obok bramki. W 54. minucie przestrzelił Ivi, który próbował skompletować dublet..

Widzew doprowadził do remisu w 56. minucie. Rondić oddał kapitalny strzał głową, wykorzystując dośrodkowanie z prawej flanki. Lepiej nie dało się tego zrobić.

W 68. minucie Ivi huknął w trybuny. Po chwili Koczergin posłał piłkę prosto w Gikiewicza. Następnie Żyro zablokował Brunesa. W doliczonym czasie gry Raków przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę. Brunes strzelił gola głową, wykorzystując centrę Otieno.

Raków wygrał 3:2 i zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli. Strata do liderującego Lecha Poznań wynosi trzy punkty. Widzew plasuje się na dziesiątej lokacie.