Szalone derby we Francji! Mecz przerwano na 40 minut

Szalone derby we Francji! Mecz przerwano na 40 minut
Screen RMC Sport
Spotkanie Saint-Etienne z Lyonem obfitowało w mnóstwo emocji. Dość powiedzieć, że mecz trzeba było przerwać na kilkadziesiąt minut.
W minioną niedzielę Saint-Etienne, walczące o utrzymanie w Ligue 1, zmierzyło się z Lyonem mającym aspiracje do gry w Europie. Derby rozpoczęły się o 20:45, ale nie zakończyły w planowanym terminie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Spotkanie przerwano w 45. minucie. Powodem był atak na sędziego liniowego. Został on trafiony w głowę przedmiotem rzuconym z trybun. Z tego względu drużyny zeszły do szatni, a oficjele ustalali, czy mecz będzie kontynuowany.
Ostatecznie zespoły wróciły na boisko po 40 minutach. Grę wznowiono przy stanie 1:0 dla Saint-Etienne, dla którego trafił Stassin.
W drugiej połowie Belg podwyższył, a po stronie Lyonu odpowiedział Tessmann. Było to jednak zbyt mało, aby goście zdołali wywalczyć przynajmniej jeden punkt. ASSE sensacyjnie wygrało 2:1 (1:0) i zachowało szanse na utrzymanie.
Uwagę przyciągnęła też postawa kibiców. Fani gospodarzy mieli na sobie koszulki z nazwiskiem Maguire'a, którego gol wyeliminował OL z ćwierćfinału Ligi Europy.
Drużyna Hornelanda zajmuje 18. miejsce w tabeli, ale traci tylko trzy punkty do 15. Angers. Lyon zaś pozostał na szóstej lokacie, ma tyle samo "oczek" co piąta Nicea i siódmy Strasbourg.
Redakcja meczyki.pl
Hubert KowalczykDzisiaj · 07:11
Źródło: własne

Przeczytaj również