Szaleństwo w meczu Man United! Dwa gole w końcówce, kuriozalny samobój [WIDEO]

Rangersi mieli swoje okazje, aby otworzyć wynik spotkania. Szkotów zawiodła jednak skuteczność. Najpierw swojej szansy nie wykorzystał Raskin, następnie zaś Yilmaz.

W 23. minucie wydawało się, że Manchester United odpowiedział w najlepszy z możliwych sposobów. Do siatki gości trafił De Ligt. Gol Holendra nie został jednak uznany po analizie VAR, doszło bowiem do faulu.

Po zmianie stron w końcu zobaczyliśmy przepisowe trafienie, ale nie było ono zwyczajne. Dośrodkowaną piłkę fatalnie wybijał Butland. Były gracz Stoke City... wypiąstkował futbolówkę do własnej siatki.

W dalszej części meczu "Czerwone Diabły" zmarnowały kilka sytuacji do podwyższenia wyniku. Garnacho obił słupek, natomiast Ugarte został powstrzymany przez Butlanda.

W 88. minucie zapachniało sensacją. Tavernier podał do Dessersa, a ten pokonał Bayindira. Gospodarze zostali jednak ocaleni przez Fernandesa. Portugalczyk trafił do siatki w 93. minucie i ustalił wynik spotkania.

Finalnie Manchester United wygrał 2:1 (0:0). Ekipa Amorima jest już jedną nogą w 1/8 finału Ligi Europy, natomiast Rangersi mają 13. miejsce i coraz więcej wskazuje na to, że powalczą w play-offach.