Abstrakcja w Krakowie. Kibole ganiali się po dachu [WIDEO]

Abstrakcja w Krakowie. Kibole ganiali się po dachu [WIDEO]
Źródło: X / @maiser_17
Na zakończenie kolejki Cracovia przegrała z Widzewem Łódź 1:3. "Bohaterami" starcia stali się jednak kibole.
Strzelanie w Krakowie rozpoczęło się wręcz natychmiast. W czwartej minucie Cracovia sprawnie rozegrała aut. Piłkę otrzymał Benjamin Kallman.
Dalsza część tekstu pod wideo
Fin przebiegł z futbolówką kilkanaście metrów, wpadł w pole karne i nie dał szans Rafałowi Gikiewiczowi. Odpowiedż przyszła dość szybko.
W 22. minucie Widzew doprowadził do remisu. Jakub Łukowski popisał się znakomitym niskim uderzeniem z dystansu po zgraniu Imada Rondicia.
Na tym przez pewien czas zakończyły się emocje piłkarskie. Dużo więcej działo się wśród kiboli, którzy zaczęli... ganiać się po dachu stadionu.
Kibice Cracovii zaczęli ścigać fanów Widzewa za zakrycie napisu "Cracovia pany" flagą RTS-u. Ostatecznie gospodarze "wygrali" i wywiesili obrócony transparent gości.
Na boisku to łodzianie byli górą nad krakowianami. W 84. minucie Antoni Klimek wyłożył piłkę Franowi Alvarezowi, a on kapitalnie przymierzył w okienko!
W 102. minucie Widzew przypieczętował wygraną z Cracovią trafieniem Rondicia. Klubowego kolegę po raz kolejny znakomicie obsłużył Klimek.
Dzięki poniedziałkowej wygranej Widzew zajął miejsce na podium PKO BP Ekstraklasy. Obecnie plasuje się na trzeciej pozycji. Cracovia spadła zaś na dziewiątą lokatę.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler05 Aug · 21:06
Źródło: własne

Przeczytaj również