Szaleństwo w Championship. Nikt nie jest pewny swego
Dzieje się w Championship. Na cztery kolejki przed końcem żadna z drużyn nie może być pewna swojego aktualnego miejsca.
Championship wchodzi w decydującą fazę. Do końca sezonu zostały cztery kolejki, ale mimo tego wciąż nie wiemy, kto awansuje do Premier League, kto zagra w play-offach, a także, kto spadnie do League One.
To zasługa wyjątkowo wyrównanej stawki. Każda z drużyn może jeszcze zmienić swoją pozycję. Stawka jest więc niesamowicie wysoka.
Plymouth Argyle zamyka stawkę z 40 punktami na koncie. BBC wyliczyło, że zespół ten spadnie na 95,5%. Szansa na utrzymanie jednak pozostaje, strata do bezpiecznej strefy wynosi trzy punkty.
Z drugiej strony utrzymania nie jest pewne Preston North End, chociaż zajmuje ono 16. pozycję! Przewaga nad 22. Cardiff City wynosi siedem punktów. Szanse na utrzymanie Preston określono na 99,9%.
Nieco wyżej niż Preston znajduje się Norwich City. Trzynaste "Kanarki" nie myślą jednak o utrzymaniu, ale... marzą o miejscu w TOP6. Strata do strefy barażowej wynosi dziesięć "oczek", szanse oceniono na 0,1%.
Z czołówki wciąż może wypaść piąte Bristol City. Cztery punkty przewagi nad peletonem to niedużo. Bristol gonią przede wszystkim WBA, Boro oraz Millwall.
Wreszcie otwarta pozostaje sprawa bezpośredniego awansu. Pierwsze Leeds United ma tyle samo punktów co drugie Burnley, a pięć więcej niż trzecie Sheffield United. To zapowiada niesamowite emocje w najbliższych tygodaniach.