Świetny początek polskiego piłkarza w nowym klubie. Wybrano go najlepszym zawodnikiem meczu z liderem
Kamil Piątkowski zimą zdecydował się na zmianę barw klubowych i przeniósł się z Red Bulla Salzburg do KAA Gent. W nowej drużynie od samego początku gra regularnie, a po niedzielnym meczu z liderem, Genkiem, kibice wybrali go najlepszym zawodnikiem spotkania.
22-latek w Austrii występował zdecydowanie rzadziej, niż można się było tego spodziewać. Często borykał się z kontuzjami, ale nawet gdy był zdrowy, nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w wyjściowej jedenastce.
Mimo to Polakiem wciąż mocno interesowały się inne kluby. Zimą Piątkowski znalazł się między innymi w kręgu zainteresowań Leicester City. Ostatecznie zdecydował się jednak na inny kierunek - belgijski KAA Gent.
Na razie wygląda na to, że był to strzał w dziesiątkę. Obrońca ma bowiem pewne miejsce w wyjściowej jedenastce - zagrał już w czterech spotkaniach ligi belgijskiej, choć tylko raz rozegrał pełne 90 minut.
Miało to miejsce w niedzielnym spotkaniu z Genkiem, obecnym liderem ligi belgijskiej. Zespół Piątkowskiego przegrał na własnym boisku 2:3, lecz Polak i tak ma powody do zadowolenia.
Mimo że jego drużyna straciła trzy gole, to obrońca pokazał się z bardzo dobrej strony. Dowodzi tego głosowanie kibiców Gentu na najlepszego piłkarza tego spotkania. Wygrał je właśnie Piątkowski.
22-latek otrzymał aż 43% wszystkich głosów. Zaskoczeniem może być jednak jego pozycja na boisku. Nie występował bowiem na środku defensywy, ale jako prawy wahadłowy, podłączając się także do ofensywnych akcji drużyny.