Świetny mecz Krzysztofa Piątka. Hat-trick w dziesięć minut!

Cracovia wygrała z Bruk-Betem Nieciecza 4:2. Hat-tricka ustrzelił Krzysztof Piątek. Do strzelenia trzech goli potrzebował zaledwie dziesięciu minut.
Dzięki dwunastej wygranej w sezonie "Pasy" umocniły się na ósmym miejscu w tabeli. "Słoniki" doznały natomiast trzeciej z rzędu porażki i nadal otwierają strefę spadkową.
* * * * * *
Tak padły bramki:
Tak padły bramki:
0:1 Stefanik 7-karny
Dytiatjew faulował w polu karnym Gutkovskisa i podyktowaną "jedenastkę" pewnie wykorzystał Stefanik.
Dytiatjew faulował w polu karnym Gutkovskisa i podyktowaną "jedenastkę" pewnie wykorzystał Stefanik.
1:1 Brock-Madsen 16'
Antonini Culina uderzył na bramkę rywali, Trela odbił piłkę przed siebie i Duńczyk bez problemu skierował z bliska piłkę do siatki.
Antonini Culina uderzył na bramkę rywali, Trela odbił piłkę przed siebie i Duńczyk bez problemu skierował z bliska piłkę do siatki.
1:2 Grzelak 30'
Rafał Grzelak kapitalnie uderzył z rzutu wolnego i piłka wpadła w same okienko bramki zespołu z Krakowa.
Rafał Grzelak kapitalnie uderzył z rzutu wolnego i piłka wpadła w same okienko bramki zespołu z Krakowa.
2:2 Piątek 82-karny
Toivio faulował Dytiatjewa w polu karnym i rezerwowy tego dnia Krzysztof Piątek nie pomylił się egzekwując "jedenastką".
Toivio faulował Dytiatjewa w polu karnym i rezerwowy tego dnia Krzysztof Piątek nie pomylił się egzekwując "jedenastką".
3:2 Piątek 87-karny
Grzelak zablokował piłkę ręką po zagraniu rezerwowego Daniela Pika i sędzia ponownie wskazał na "wapno". Piątek znów zaskoczył Trelę i miejscowi objęli prowadzenie.
Grzelak zablokował piłkę ręką po zagraniu rezerwowego Daniela Pika i sędzia ponownie wskazał na "wapno". Piątek znów zaskoczył Trelę i miejscowi objęli prowadzenie.
4:2 Piątek 90+2'
Napastnik gospodarzy świetnie przymierzył płasko w długi róg z pola karnego, ustalając tym samym wynik konfrontacji.
Napastnik gospodarzy świetnie przymierzył płasko w długi róg z pola karnego, ustalając tym samym wynik konfrontacji.
Zawodnik meczu: Krzysztof Piątek. Zaledwie dziewięć minut gry wystarczyło mu do zdobycia trzech bramek w konfrontacji z bardzo niewygodnym dotychczas dla "Pasów" rywalem. Świetne wejście rezerwowego w tym spotkaniu napastnika zespołu z Krakowa.