Świetne wieści ws. Bove’a. Piękne sceny w ośrodku [WIDEO]
W trakcie meczu Fiorentiny z Interem Mediolan przytomność stracił Edoardo Bove. Dwa tygodnie po tych wydarzeniach 22-latek wrócił do zespołu, gdzie został ciepło przywitany przez kolegów.
Na początku grudnia Fiorentina mierzyła się z Interem Mediolan. W 17. minucie meczu na murawę bez kontaktu z rywalem padł Edoardo Bove. Włoch stracił przytomność. Konieczna była reanimacja.
22-letni defensor od razu został przewieziony do szpitala, gdzie trafił na oddział intensywnej terapii. Po kilku dniach wrócił on do domu. Wiele wskazuje jednak na to, że nie zagra już w Serie A.
Z informacji podanej przez portal La Gazzetta dello Sport wynika, że Bove będzie musiał poddać się zabiegowi wszczepienia defibrylatora. Przepisy we Włoszech zabraniają gry takim zawodnikom.
Jak się okazuje, są też dobre wieści. Defensor Fiorentiny czuje się już na tyle dobrze, że wrócił on do zespołu. Po jednym z treningów Bove wszedł do ośrodka, gdzie został przywitany przez kolegów.
Edoardo Bove występuje w ekipie z Florencji od sierpnia 2024 roku. Szeregi tego zespołu zasilił on w ramach wypożyczenia z Romy. W obecnym sezonie uzbierał on 11 spotkań, bramkę i dwie asysty.