Święcicki zachwycony Barceloną. "Pomyślałem: pozamiatane, nie ma szans"

Święcicki zachwycony Barceloną. "Pomyślałem: pozamiatane, nie ma szans"
screen
FC Barcelona rozegrała kolejny wielki mecz w tym sezonie. Pod wrażeniem ekipy prowadzonej przez Hansiego Flicka jest Mateusz Święcicki.
Barcelona przegrywała z Atletico 0:2, ale zdołała odwrócić losy gry i wygrała 4:2. Decydujące ciosy zadała już w doliczonym czasie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Katalończycy mogą się pochwalić passą osiemnastu meczów z rzędu bez porażki. Ostatnią ponieśli jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Sposób na nich znalazło właśnie Atletico.
- To, co wydarzyło się od tamtego czasu, jest niezwykłe. Tamta przerwa zmieniła Barcelona. To drużyna nawet lepsza niż na początku sezonu - komentował Mateusz Święcicki w swoim vlogu na kanale Meczyki.pl na YouTube.
- Jest w Barcelonie entuzjazm, wspaniała energia, przekonanie, że co by się nie działo, to wygra. Przyjeżdżanie na jej mecze i ich komentowanie w tym sezonie to wielka przyjemność. To jest show. Oby tak było do końca - dodał.
Święcicki podkreśla, że obecną Barcelonę bardzo trudno złamać. Widzi w tym efekt pracy Hansiego Flicka.
- Gdy Sorloth, kat Barcelony, trafił na 2:0, pomyślałem: "Pozamiatane, nie ma szans". Ale w najgorszym możliwym momencie Atletico przysnęło i Lewandowski strzelił gola na 1:2. Doceniam tę bramkę, bo do tego momentu grał słabo. Przy tym golu kapitalnie sobie "asystował": wystawił piłkę klatką piersiową i trafił na wślizgu. To był kluczowy moment - ocenił Święcicki.
- Kiedy Barcelona ma wygrać, to wygra, bo napiera na bramkę. Bo, jak mówił Szczęsny w rozmowie z Eleven Sports, przed meczem jest entuzjazm związany z głodem bramek, przeświadczenie, że można wyciągnąć wynik. To kapitalna robota wykonana przez Hansiego Flicka. Nie ma przypadku w tym, że takich meczów pod wodza Xaviego za dużo nie było - podsumował.

Oglądaj "Świat wg Świętego" po meczu Atletico - Barcelona

Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski17 Mar · 09:34
Źródło: własne

Przeczytaj również