Święcicki podsumował Barcelonę. "Dzieją się złe rzeczy" [WIDEO]
Po świetnie punktującej Barcelonie pozostało jedynie wspomnienie. Na kanale Meczyki.pl na YouTube sytuację drużyny Hansiego Flicka podsumował Mateusz Święcicki.
W sobotę Barcelona została ciężko znokautowana przez Atletico. Choć dominowała przez cały mecz, to przegrała 1:2. Decydującego gola straciła już w doliczonym czasie.
To kolejne potknięcie Barcelony w ostatnich tygodniach. W trzech ostatnich ligowych meczach kataloński zespół zdobył tylko jeden punkt!
- Z Barceloną dzieją się złe rzeczy. Do tego meczu mogliśmy mówić, że przeciwko mocnym rywalom gra świetnie i sprawia, że ci rywale są mali. Natomiast przeciwko słabym gra kiepsko i ci słabi rosną do rangi zespołu trudnego do pokonania. Tak było ostatnio z Leganes i Las Palmas. No ale Barcelona przegrywa kolejny mecz, trzeci przed własną publicznością w La Liga. To są sprawy ocierające się o kazus Xaviego, ktory w poprzednim sezonie miał bolesne porażki z Villarrealem, Gironą czy PSG - komentował Święcicki.
- Himalaje entuzjazmu mieliśmy w Barcelonie po El Clasico. To wygasło. Z ostatnich możliwych 21 punktów do podniesienia w lidze Barcelona zdobyła 5. To jest dynamika, która sprawia, że Barca roztrwoniła poduszkę bezpieczeństwa. Po El Clasico miała dziesięć punktów przewagi nad Atletico - dodał.
Barcelona kolejny mecz rozegra dopiero w 2025 roku. Jej pierwszym rywalem w styczniu będzie Barbastro w Pucharze Króla.