Święcicki ocenił grę Szczęsnego i Lewandowskiego. "Jeden z gorszych występów"

Święcicki ocenił grę Szczęsnego i Lewandowskiego. "Jeden z gorszych występów"
Źródło: własne
Redakcja meczyki.pl
Michał BonclerDzisiaj · 10:49
Mateusz Święcicki ocenił grę Polaków w Superpucharze Hiszpanii na kanale Meczyki.pl na YouTube. Jego zdaniem tylko jeden z nich ma za sobą dobre spotkanie.
W środę FC Barcelona wywalczyła awans do finału Superpucharu Hiszpanii. W półfinale rozgrywek rozprawiła się z Athletikiem Bilbao. Wygrała 2:0 po trafieniach autorstwa Gaviego oraz Lamine Yamala.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niespodzianką było pojawienie się w składzie Wojciecha Szczęsnego. Inaki Pena spóźnił się na odprawę przedmeczową i stracił miejsce w bramce. Według Mateusza Święcickiego Polak podołał zadaniu!
- Był to mecz wesoły w wykonaniu Szczęsnego, jeśli chodzi o grę na przedpolu. Stres delikatny na pewno u fanów Barcelony był, ale poza tym trzeba powiedzieć, że prezentował się bardzo pewnie. Miał pięć interwencji bramkarskich, niektóre serwisy opierające się na algorytmach wybrały go nawet piłkarzem meczu - poinformował.
- Jeszcze jedna kwestia to długie podania. Tam na 13 takich prób tylko sześć było dokładnych, więc tu na pewno są rezerwy. Natomiast jeśli chodzi o strzały, chwyty, zwłaszcza na początku drugiej części meczu, to był bardzo pewny i myślę, że ten występ był pozytywny, Polak spisał się bardzo dobrze - dodał komentator Eleven Sports.
Na murawie zameldował się również Robert Lewandowski. Zdaniem Święcickiego kapitan kadry ma jednak za sobą o wiele gorsze spotkanie. Na niekorzyść jego występu przemawiają rozliczne statystyki.
- Myślę, że to był jeden z gorszych występów Lewandowskiego w tym sezonie, o czym najlepiej świadczy fakt, że miał 16 sytuacji, w których utracił posiadanie dla drużyny z Katalonii. Nie wykorzystał jednej znakomitej okazji do zdobycia bramki. Miał tylko 55-procentową skuteczność podań - ocenił na kanale Meczyki.pl na YouTube.
- Kiedy schodził z boiska to widać było, że jest bardzo wkurzony, że mu w tym meczu nie poszło. Ale trzeba podsumować racjonalnie i prawdziwie. To był bardzo słaby mecz w wykonaniu reprezentanta Polski - podsumował dziennikarz.
W czwartkowy wieczór Barcelona pozna finałowego rywala. Będzie to Real Madryt lub Mallorca. Decydujące starcie w niedzielę.
Oglądaj "Świat według Świętego":

Przeczytaj również