Superpuchar dla Jagiellonii! Porażka Wisły na Narodowym [WIDEO]

Rozegranie tej edycji Superpucharu Polski wiązało się ze sporymi komplikacjami. Poprzedniego lata obie ekipy nie zdołały znaleźć dogodnego terminu. W marcu ogłoszono, że mecz zostanie rozegrany w Białymstoku. Jagiellonia nie była jednak skłonna do wpuszczenia na swój stadion kibiców Wisły. PZPN postanowił zatem przenieść spotkanie na PGE Narodowy w Warszawie.

W końcu podopieczni Adriana Siemieńca i Mariusza Jopa mogli przystąpić do rywalizacji. Na początku meczu Rafał Mikulec dobrze utrzymał się przy piłce, wygrywając pojedynek z Mikim Villarem.

W 5. minucie Villar posłał kąśliwą centrę w pole karne Wisły. Joao Moutinho nie zdołał sfinalizować akcji na dalszym słupku. Po drugiej stronie boiska Sławomir Abramowicz znakomicie zatrzymał Łukasza Zwolińskiego. Golkiper "Jagi" odbił też piłkę po celnej próbie Igbekeme z rzutu wolnego.

Wisła przejęła inicjatywę i chciała otworzyć wynik. W kolejnej akcji Romanczuk wyręczył Abramowicza, blokując strzał rywala. W pewnym momencie piłkarze "Białej Gwiazdy" domagali się odgwizdania karnego. Powtórki pokazały jednak, że Flach nie zagrał ręką. Trwał napór na bramkę mistrzów Polski. Strzał Sukiennickiego został zablokowany przez Skrzypczaka.

Jesus Imaz próbował podwyższyć prowadzenie. Hiszpan prawą nogą uderzył obok słupka. Po drugiej stronie boiska Biedrzycki oddał niecelny strzał. W 37. minucie Abramowicz świetnie zatrzymał Duarte.

Do przerwy Jagiellonia prowadziła różnicą jednego trafienia. Na początku drugiej połowy znów błysnął Abramowicz, który obronił strzał Sukiennickiego. W 57. minucie Czurlinow kropnął nad bramką Wisły. Jop postanowił nieco przemeblować skład. Kiss i Duda zmienili Baenę oraz Poletanovicia.

Niewiele zabrakło, aby Duda strzelił pięknego gola z rzutu wolnego. Pomocnik Wisły trafił jednak tylko w boczną siatkę. W 68. minucie Skrzypczak rewelacyjnie interweniował przed linią bramkową. Stoper uniemożliwił Zwolińskiemu zdobycie bramki.

Wisła miała swoje okazje, zaciekle walczyła, ale nieskuteczność pozbawiła ją możliwości sięgnięcia po trofeum. W doliczonym czasie gry jeszcze Duda uderzył nad bramką Abramowicza. Jagiellonia wygrała 1:0, sięgając po Superpuchar Polski.