Suarez wierzy w awans: Jeśli potrafiliśmy strzelić Realowi 4 gole na Bernabeu...

Niewiele jest chyba osób, które wierzą, że Barcelona odrobi straty z pierwszego meczu przeciwko PSG i awansuje do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Do wyjątków należy Luis Suarez, napastnik mistrzów Hiszpanii.
Blaugrana uległa paryżanom aż 0:4. Urugwajczyk uważa jednak, że są przesłanki do tego, by wierzyć w powodzenie rewanżu:
- To będzie bardzo trudne, ale nie niemożliwe - stwierdził.
- Jeśli ta drużyna chce tworzyć historię, musimy wyjść na murawę z ambicją odwrócenia losów dwumeczu - dodał.
- Jeśli zdołaliśmy strzelić Realowi cztery gole na Bernabeu, dlaczego nie mielibyśmy zrobić tego samego przeciwko PSG na Camp Nou? - pytał.
Snajper przyznał jednocześnie, że Królewscy również chcieli go swego czasu sprowadzić:
- Prowadziliśmy rozmowy z Realem, ale kiedy pojawiła się oferta Barcelony, w ogóle się nie wahałem - zaznaczył.
Mecz Barcelony z PSG już w najbliższą środę, tradycyjnie o 20:45.