Strzelał bramki w Premier League, ma zagrać w Ekstraklasie. Były piłkarz West Hamu bliski Górnika Zabrze
Jak donosi "Przegląd Sportowy", wszystko wskazuje na to, że Diafra Sakho zostanie wkrótce piłkarzem Górnika Zabrze. 30-letni napastnik ma w poniedziałek przejść badania medyczne w klubie i podpisać umowę. W przeszłości grał między innymi w barwach West Hamu, dla którego zdobył osiemnaście goli w Premier League.
Okienko transferowe w Polsce zamyka się 2 marca i wygląda na to, że na koniec ciekawego transferu dokona Górnik Zabrze. Chociaż klub ze Śląska nie musi się spieszyć, bo chce pozyskać piłkarza, który obecnie jest bez klubu. W takim wypadku podpisanie z nim umowy jest możliwe w trakcie całego sezonu. Nowy napastnik może się jednak okazać sporym wzmocnieniem.
Zdaniem "Przeglądu Sportowego" chodzi o Diafrę Sakho. 30-latek jest reprezentantem Senegalu, który w kadrze narodowej wystąpił nawet podczas mundialu w Rosji. Z Polską co prawda nie zagrał, lecz pojawił się na boisku w końcówce spotkania z Kolumbią. Od początku roku Sakho pozostaje bez klubu.
Na szerokie wody napastnik wypłynął w FC Metz, znacznie przykładając się do awansu drużyny do Ligue 1. Jego dobrą postawę docenili włodarze West Hamu, którzy pozyskali napastnika za pięć milionów euro. Senegalczyk zdobył 18 bramek w Premier League w barwach "Młotów", a potem wrócił do Francji - Rennes zapłaciło za niego w 2018 roku 10 milionów euro.
Dwa ostatnie sezony nie były jednak dla Sakho zbyt dobre. Nie sprawdził się ani w Rennes, ani w tureckim Bursasporze. Od stycznia jest bez klubu, choć w zasadzie na straty może spisać także rundę jesienną, spędzoną przede wszystkim na trybunach. Jeśli w Zabrzu nawiąże do nie tak dawnych występów z Anglii, może okazać się dużym wzmocnieniem.
Senegalczyk w poniedziałek ma przejść badania medyczne w klubie ze Śląska. Jeśli wszystko będzie w porządku, podpisze umowę z Górnikiem. W Zabrzu liczą, że okaże się godnym następcą Igora Angulo, któremu po sezonie wygasa kontrakt z klubem.