"Stracił szatnię, a wkrótce straci pracę". Los trenera z Ekstraklasy przesądzony, dwóch kandydatów na następcę
Rozpoczynająca się przerwa reprezentacyjna może być czasem, w którym pracę straci co najmniej jeden z ekstraklasowych trenerów. "Weszło" twierdzi, że los szkoleniowca jest praktycznie przesądzony.
Widzew Łódź był ekstraklasową rewelacją w pierwszej części sezonu 2022/2023. Przez pewien czas ówczesny beniaminek znajdował się nawet na podium, ale później znacząco obniżył loty.
W mediach zaczęto spekulować o możliwym zwolnieniu Janusza Niedźwiedzia. Sytuacji szkoleniowca nie poprawił słaby start obecnych rozgrywek. Widzew wygrał tylko dwa z siedmiu meczów.
Jak w niedzielę informował nasz dziennikarz, Tomasz Włodarczyk, władze łódzkiego klubu rozpoczęły już poszukiwania nowego trenera. Rozmawiano z Adamem Majewskim. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
- Janusz Niedźwiedź stracił szatnię, a wkrótce straci pracę - piszą dziennikarze "Weszło". Ich zdaniem Niedźwiedź ma bardzo słabe relacje z zagranicznymi zawodnikami. Doskonałym przykładem jest Kristoffer Hansen.
- Niedźwiedź stracił również w oczach dużej części polskiej części szatni i już nie był w stanie odzyskać autorytetu, tym bardziej że nie umiał wyciągnąć RTS-u z kryzysu. Podczas letnich przygotowań nic się w tej kwestii nie zmieniło, a w ostatnich tygodniach odwrócili się nawet ci najwierniejsi zawodnicy - czytamy.
"Weszło" twierdzi, że o zatrudnienie wspomnianego Majewskiego mocno starała się Wisła Płock. Trener odmówił jednak "Nafciarzom". Niewykluczone, że wkrótce przejmie Widzew, choć rozważana jest także kandydatura Daniela Myśliwca.