Stracił szansę na debiut, bo… zapomniał paszportu. Wpadka reprezentanta znanej kadry
James Eto’o stracił szansę na debiut w kameruńskiej kadrze przez własną nieuwagę. 24-latek zapomniał zabrać ze sobą paszportu.
W środę Kamerun zmierzył się z Eswatini w piątej kolejce zmagań grupowych kwalifikacji do mistrzostw świata. Rywalizacja zakończyła się bezbramkowym remisem.
W kadrze pierwszej z wymienionych drużyn zabrakło Jamesa Eto’o. 24-latek nie pojechał na minione spotkanie, które odbyło się w Republice Południowej Afryki, przez własną nieuwagę.
Zawodnik "Nieposkromionych Lwów" nie został wpuszczony do kraju przez straż graniczną. Decyzja mundurowych była podyktowana brakiem paszportu Eto’o.
W trakcie konferencji pracownik biura prasowego reprezentacji Kamerunu, Thierry Ndoh, ujawnił, że 24-latek zapomniał zabrać dokumentów z innego kraju.
Eto’o na co dzień reprezentuje barwy CSKA Sofia. To właśnie w mieszkaniu w stolicy Bułgarii pozostawił wspomniany paszport.
W rezultacie 24-latek stracił szansę na debiut w kameruńskiej kadrze. Warto wspomnieć, że ten po raz pierwszy w karierze pojawił się na zgrupowaniu seniorskiej drużyny.