Stoper Pogoni Szczecin wraca do zdrowia. "Wszystko jest na dobrej drodze. Wierzę, że przede mną końcowy etap"

Igor Łasicki od ponad pół roku nie grał w żadnym spotkaniu Pogoni Szczecin. Stoper zerwał bowiem więzadła krzyżowe. Wkrótce powinien jednak wrócić do treningów z resztą drużyny.
Sezon 2019/2020 był pechowy dla Igora Łasickiego. Wiosną 25-latek zerwał więzadła krzyżowe, przez co nie mógł uczestniczyć w meczach "Portowców". Teraz czuje się już jednak zdecydowanie lepiej.
- Przeszedłem sprawnie najważniejszy etap rehabilitacji. Czuję się dobrze, kolano mnie nie boli. Wychodzę na boisko już od ponad miesiąca. Ćwiczyłem z piłką, biegałem, miałem treningi na siłowni. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu pojawię się już w Szczecinie - powiedział Łasicki.
- Na dniach będę też kontaktował się z doktorem Bartoszem Paprotą, który zapewne będzie chciał mnie dokładnie sprawdzić i przetestować pod kątem sprawności, zanim wyrazi zgodę na wejście w trening zespołowy - dodał.
- Mam nadzieję, że niedługo będę mógł wrócić do zajęć z drużyną. Wszystko jest na dobrej drodze. Wierzę, że przede mną już tylko końcowy etap - zakończył.