Stolarczyk: Wpłynął na nas mecz Pucharu Polski

"Biała Gwiazda" doznała w ten sposób trzeciej porażki w tym sezonie i spadła na szóstą lokatę w klasyfikacji.

- Nie lubię usprawiedliwień, ale czuję, że 120 minut z Pucharu Polski trochę na nas wpłynęło, bo w końcówce zabrakło nam sił i argumentów. Trzeba pogratulować Koronie, bo nie dopuściła nas do wielu sytuacji - przyznał Stolarczyk dla oficjalnego serwisu trzynastokrotnych mistrzów Polski.

- To taki mecz, w którym trzeba być skoncentrowanym na rywalu, bo nawet gdy nie ma wielu okazji, to dzięki wyrafinowanej grze może strzelić gola i tak też się stało. Nie mieliśmy wiele miejsca na to, by wykorzystać swoje atuty ofensywne. Czas na reprezentację to odległy temat, teraz koncentrujemy się na derbach - podkreślił opiekun zespołu z Małopolski.

- Mamy chwilę odpoczynku i spokojniej możemy realizować plan na derby. Po prostu nie poradziliśmy sobie w meczu z Koroną. Apeluję o to, by podsumowania dotyczące bramkarzy robić po rundzie albo sezonie. To nie jest moment, by rozliczać golkiperów. Mateusz też miał bardzo dobre interwencje, nie chciałbym robić tu publicznej nagonki, raczej chciałbym żebyśmy wszyscy pomogli temu chłopakowi - bronił na koniec golkipera szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".

(za wisla.krakow.pl)