Stolarczyk: Cieszę się, że mam zespół mocno zdeterminowany i zmotywowany

Trener Wisły Kraków Maciej Stolarczyk docenia możliwości Zagłębia Sosnowiec przed poniedziałkową konfrontacją, zamykającą zmagania 13. kolejki LOTTO Ekstraklasy.
- Każdy zespół ma swoją strategię na mecz. Wiadomo, że najlepsze widowiska dla kibiców były z tymi zespołami, które tak, jak my chciały atakować. Zagłębie w każdym ze spotkań stwarzało sobie okazje do zdobycia bramki, dlatego musimy uważać i tak, jak wspominałem, będzie to dla nas trudny mecz - wyznał Stolarczyk dla oficjalnego serwisu trzynastokrotnych mistrzów Polski.
- Zmiana trenera w jakimś stopniu utrudnia nam rozpracowanie rywala, bo mogliśmy ich zobaczyć tylko w jednym spotkaniu pod nowym kierownictwem. Dodatkowo, można mówić o efekcie nowej miotły, która zawsze działa i daje piłkarzom impuls do lepszej gry - podkreślił opiekun "Białej Gwiazdy".
- Nie będziemy mogli skorzystać z Marko Kolara i Tibora Halilovicia. Obaj piłkarze dalej mają problemy. Marko musiał przejść zabieg, który na pewno spowolnił jego powrót do zdrowia, ale progres, który robi, jest ogromny i myślę, że po kolejnej przerwie na kadrę będziemy z nim już więcej pracować. Jeśli chodzi o Tibora, to jego kontuzja jest dosyć niewdzięczna. Początkowy uraz mięśnia przerodził się w zerwanie, ale podobnie, jak w przypadku Marko, myślę że po przerwie zaczniemy działać mocniej - ujawnił Stolarczyk.
- Każde spotkanie jest inne. Cieszę się, że mam zespół mocno zdeterminowany i zmotywowany do lepszej gry. W przerwie każdy trener dokonuje jakichś zmian taktycznych, przez co druga połowa zawsze wygląda inaczej. Dla mnie kluczowe jest to, że moi piłkarze przez 90 minut wierzą, że mogą wygrać i odrobić każdą stratę - podsumował trener trzynastokrotnych mistrzów Polski.
(za wisla.krakow.pl)