Stokowiec zachwycony poziomem meczu Lechii. "Potwierdziło się, że futbol to najbardziej emocjonujący sport"

Lechia Gdańsk w heroicznych okolicznościach wywalczyła remis 2:2 w spotkaniu z Piastem Gliwice. Głos po spotkaniu zabrał trener Piotr Stokowiec.
Do 86. minuty utrzymywało się dwubramkowe prowadzenie gliwiczan. W końcówce zespół z Trójmiasta zdobył jednak dwa gole, a rzut karny dla rywali zmarnował Tomasz Jodłowiec.
- Dzisiaj się potwierdziło, że piłka nożna to najbardziej emocjonująca dyscyplina na naszej planecie. Opisując ten mecz przychodzi mi na myśl frazes, że to jest "gra błędów" - skomentował Stokowiec na pomeczowej konferencji.
Szkoleniowiec nie zamierza piętnować bramkarza i defensorów Lechii, którzy zanotowali dziś przeciętne występy.
- Dzisiaj popełniliśmy dwa katastrofalne błędy, które zakończyły się utratą bramek, ale mimo wszystko chciałbym wziąć Bartka Kopacza i Dusana Kuciaka w obronę. To są zawodnicy, którzy dla nas znaczą i wiele razy nam pomagali - podkreślił Stokowiec.
- Cieszę się, że pokazaliśmy charakter, bo przy wyniku 0:2 dążyliśmy do zdobycia bramki i stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Dążyliśmy praktycznie przez cały mecz do strzelania goli, to ziściło się w końcówce i to była nagroda za nasze wysiłki - dodał.
Lechia Gdańsk zajmuje obecnie piąte miejsce w lidze. W następnej kolejce podopieczni Piotra Stokowca zagrają z Lechem Poznań.