Stokowiec: Są pewne niedociągnięcia, które jakoś nadrabiamy

Trener Lechii Gdańsk Piotr Stokowiec był pod dużym wrażeniem konfrontacji z Jagiellonią Białystok, która zakończyła się zwycięstwem 3:2 prowadzącej w tabeli LOTTO Ekstraklasy drużyny z Trójmiasta.

- Myślę, że niech żałują ci, którzy nie przyszli na stadion. Byliśmy świadkami fantastycznego widowiska, ze zwrotami akcji. Ten wynik był otwarty przez cały mecz - wyznał Stokowiec dla oficjalnego serwisu Jagiellonii.

- Cieszę się, że znowu zagraliśmy tak skutecznie. Na pewno trzeba docenić rywala, bo Jagiellonia też pokazała, że jest bardzo dobrą drużyną i to również dzięki niej stworzyliśmy tak ciekawe i interesujące widowisko - kontynuował opiekun Lechii.

- Cieszę się ogromnie i myślę, że trudno coś więcej powiedzieć. Jest pięknie, jeśli chodzi o tabelę. Rzeczywiście gramy bardzo skutecznie. Mamy z tyłu głowy to, że są pewne niedociągnięcia, które jakoś nadrabiamy, ale przy tych absencjach kadrowych, które były, osiągnęliśmy duży sukces - podkreślił Stokowiec.

- Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy jeszcze drużyną kompletną i nie gramy jeszcze tak, żeby kontrolować cały mecz tak, jak sobie tego życzymy. Ten zespół dalej jest trochę w przebudowie. Ciągle wypadają nam zawodnicy. Nie chcę mówić o braku przygotowania części zawodników, bo ten temat już jest znany. Brakuje nam tej kontroli, ale potrafimy przetrwać te trudne momenty i odpowiedzieć - podsumował trener Lechii.

Daniel Makarewicz26 Nov 2018 · 10:02

Źródło: asinfo.

Stokowiec: Są pewne niedociągnięcia, które jakoś nadrabiamy

Przeczytaj również

Dyskusja