Steven Gerrard wprowadza rządy twardej ręki. Nowe zasady i kary w klubie Matty'ego Casha

Steven Gerrard przed rozpoczęciem sezonu 2022/23 zdecydował się na wprowadzenie nowych zasad w Aston Villi. Piłkarzy klubu z Birmingham czekają upomnienia między innymi za... brak klapek pod prysznicem.
Każdy klub Premier League ma swoje wewnętrzne zasady, które piłkarze muszą respektować pod groźbą kary finansowej. Zazwyczaj dotyczą one spóźnień na treningi lub braku szacunku względem pozostałych pracowników.
Steven Gerrard poszedł o krok dalej. "Daily Mail" opublikował listę zasad, które angielski szkoleniowiec wprowadził w drużynie z Premier League. Okazuje się, że piłkarze mogą zostać ukarani między innymi za... brak klapek pod prysznicem. Zapłacą wówczas 100 funtów.
Podobnie traktowane jest nielegalne parkowanie lub zostawienie naczyń na stole. Karę można otrzymać również wtedy, gdy nie przyniesie się ciasta z okazji urodzin. Każdy dzień spóźnienia to 50 funtów mniej w kieszeni.
Znacznie poważniej wygląda taryfikator dotyczący kwestii sportowych. Najwięcej, bo 1000 funtów nagany, grozi zawodnikowi, który spóźni się na spotkanie w dniu meczowym.
Problem będą mieli też ci zawodnicy, którzy mają problemy z organizacją. Każda minuta spóźnienia na boisku treningowym oznacza 200 funtów kary.
Warto również dodać, że Aston Villa będzie promowała boiskową powściągliwość swoich piłkarzy. Jeśli zawodnik zostanie wyrzucony z boiska, w ciągu czterech następnych tygodni musi zabrać całą drużynę na kolację.