Stanowczy komunikat Realu Madryt! Jest reakcja na oskarżenia

W czwartek Relevo poinformowało o niespodziewanych problemach Realu. Z opublikowanego tekstu wynikało, że "Królewscy" od 23 lat nie posiadają koncesji miejskiej na wykorzystywanie Santiago Bernabeu.

Tym samym niezgodne z prawem miało być rozgrywanie meczów oraz organizowanie koncertów. Szczegóły opisaliśmy TUTAJ.

Teraz jednak przyszła kolej na odpowiedź Realu. Hiszpański klub stanowczo zaprzeczył stawianym zarzutom. W swoim oświadczeniu "Królewscy" wprost stwierdzili, że media zostały wprowadzone w błąd.

- Real Madryt posiada i zawsze posiadał odpowiednią gminną koncesję na działalność i prowadzenie działalności, która w całości obejmowała organizację imprez sportowych na stadionie Santiago Bernabeu. Ponadto całkowicie fałszywe jest twierdzenie, że Real Madryt rozwija lub rozwijał swoją działalność sportową na podstawie wygasłej licencji, ani też nie jest prawdą, że licencja ta była wykorzystywana przez osoby trzecie w oszukańczy sposób przed jakąkolwiek administracją publiczną - czytamy.

- Koncerty odbywające się na stadionie Santiago Bernabeu nie wymagają udzielenia koncesji miejskiej, lecz raczej wydania zezwolenia administracyjnego, które w stosownych przypadkach przyznaje organizatorom muzycznym każdego wydarzenia Strefę Publicznej Rozrywki i Działalność rekreacyjna Wspólnota Madrytu, zgodnie z ustawą nr 17/1997 z dnia 4 lipca o rozrywce publicznej i działalności rekreacyjnej Wspólnoty Madrytu. Wszystkie koncerty odbywające się na stadionie Santiago Bernabeu posiadają takie zezwolenie, każdorazowo przyznawane przez Wspólnotę Madrytu każdemu z organizatorów danego wydarzenia - dodano.

W kolejnych dwóch punktach sformułowano między innymi zarzuty względem wspólnoty mieszkaniowej, która miała zwrócić się do sądu z wnioskiem przeciwko Realowi. Według klubu grupa jest nieświadoma działań podjętych przez "Królewskich".